ul. Staszica 8  46-100 Namysłów  tel/fax 77 4100522

Strona główna
statut
aktualności
z życia szkoły
oferta edukacyjna
terapia
Samorząd Uczniowski
sport
zainteresowania
praktyka
galeria
dokumenty szkolne

 

Bieg ku Wiośnie

 

21 marca 2014r. grupa najstarszych uczniów z ZSS wraz z panią Violą udała się na wycieczkę, której przyświecało hasło,, Bieg ku Wiośnie”. Celem priorytetowym było poszukiwanie zwiastunów wiosny w drodze do najpiękniejszych zakątków w okolicach Namysłowa. Podczas pokonywania trasy uczniowie wykonywali różnorakie zadania np. doskonalące spostrzegawczość, sprawnościowe, zręcznościowe, muzyczne, rozwiązywali zagadki itp. Podążaliśmy szlakiem różowym przez miasto, czerwonym przez działki, zielonym przez las, niebieskim nad wodę, białym przez pole i pomarańczowym przez łąkę.

W drodze przez miasto zauważyliśmy kilka zwiastunów wiosny: pąki na drzewach, fiołki i kaczki nad stawem, Na działkach zaobserwowaliśmy prace wiosenne, głównie zagrabianie, sianie i prace porządkowe. Pięknie kwitły drzewa, krzewy (np.forsycje) i kwiaty: krokusy, pierwiosnki i pierwsze żonkile. Zauważyliśmy młody czosnek i szczypiorek a także listki lubczyku. Latały biedronki i motyle, z ktorych najwięcej było zółtych.

W lesie zauważyliśmy dużo nowych domków lęgowych dla ptaków. Słuchaliśmy ich śpiewu. Najgłośniejsze odgłosy wydawał dziecił. Mieliśmy nadzieję spotkać spacerujące bażanty, niestety dziewczęta narobiły za dużo hałasu na widok młodego padalca. Za to potem radość sprawił widok przebiegających sarenek. Przechodziliśmy obok szkołki leśnej. Na koniec wędrówki przez las spotkaliśmy się z miłośnikiem pszczelarstwa i emerytowanym nauczycielem - Panem Kraśnickim.Świat pszczół zafascynował go tak tak bardzo, że w Namysłowskim lesie opiekuje się wzorcową pasieką. Pan Kraśnicki bardzo ciekawie opowiadał o swojej pasji.
Wychowankowie obejrzeli przepiękną pasiekę, strój pszczelarza i to jak wykonuje różne czynności.
M
iłośnik pszczół miał wiele przyrządów potrzebnych w pracy w pasiece i uczniowie mogli z bliska je obejrzeć (np. dymkę, ramkę, widelec pasieczny). Poznali produkty wytworzone przez pszczoły oraz różne rodzaje miodu. Dowiedzieli się, że oprócz miodu, dzięki pszczołom otrzymujemy woski, pyłek, kit pszczeli. Cenne dla naszego zdrowia produkty wykorzystywane są przede wszystkim w medycynie, przemyśle spożywczym i kosmetycznym. Ale przede wsystkim pamiętajmy, że bez pracy pszczół nie doszłoby do zapylenia różnych roślin. Dlatego trzeba o nie tak bardzo dbać! Nie wolno dopuścić, aby ginęły np. podczas nieprawidłowo wykonywanych oprysków przez rolników. Dowiedzieliśmy się jak wydajną fabryką jest ul. Okazało się, że te mądre owady nigdy nie próżnują i stąd znane przysłowie ,,Pracowity jak pszczoła’’. Uczniowie z żalem żegnali Pszczelarza, a niektórzy już obmyślali jak założyć swoją pasiekę i hodować pracowite pszczółki.

Potem podążaliśmy niebieskim szlakiem w poszukiwaniu wody. W strumyku skakały młode żabki, widzieliśmy też kijanki. Przeszliśmy skrajem lasu i odpoczywaliśmy nad wodą. Były to trzy duże stawy- nie udało nam się zauważyć młodych ryb. Było za to wiele owadów i biegające jaszczurki. A bazie- choć to dopiero marzec- były już przekwitnięte.

Po krótkim relaksie udaliśmy się szlakiem białym( nazwa od przydrożnych brzóz).

Na polu hasała ropucha, którą dziewczeta chciały pocałować, pod warunkiem, że zamieni się w księcia. Po drodze wysłuchaliśmy legendy o zakochanych drzewach. Doszliśmy do ,,Zakochanej Brzozy” i ,,Zakochanego Dębu”. Tam umocowaliśmy własnoręcznie wykonane tabliczki i szeptaliśmy nasze życzenia o wielkiej miłości.

Na lące napotkaliśmy duże mrowisko, kaczeńce, młody szczaw. Zostawiliśmy po sobie ślad: każda grupa zbudowała szałas. Potem wędrowaliśmy aż do miejsca, wyznaczonego na ognisko. Tu smażyliśmy kiełbaski, śpiewaliśmy piosenki i uczyliśmy sie rozpalać ogień przy pomocy krzesiwa. Udało się to trzem śmiałkom: Kamilowi, Tomkowi i Karolowi.

To był super hiper wypad! Pokonaliśmy trasę długości 12 kilometrów. Pobawiliśmy się, pouczyliśmy też i opaleni wiosennym słońcem wróciliśmy do szkoły.